Techniki podzielone zostały na dwie grupy – agonistyczne, w których pracują tylkomięśnie jednej grupy, odpowiedzialnej za konkretny ruch, antagonistyczne, gdzie pracują agoniści i mięśnie do nich antagonistyczne oraz rozluźniające, których celem jest uzyskanie rozluźnienia napiętej, skróconej grupy mięśniowej [1].
PIERWSZA GRUPA – TECHNIKI AGONISTYCZNE
Rytmiczne pobudzanie ruchu
Jest to technika wykorzystywana głównie do nauczenia ruchu. Jej zastosowanie wpływa na planowanie ruchu, jego koordynację, automatyzację i regulację napięcia mięśniowego.
Jest ona złożona z czterech faz:
- biernej,
- wspomaganej,
- pracy przeciwko oporowi,
- aktywnej, samodzielnie wykonywanej przez pacjenta.
W trakcie poszczególnych faz techniki ruch odbywa się płynnie, rytmicznie w jednym kierunku. Powrót do pozycji początkowej wykonywany jest przez terapeutę, który prowadzi go, gdy pacjent się rozluźnia. Wszystkie cztery fazy wymagają mentalnego współdziałania pacjenta, który cały czas myśli o wykonywanym ruchu.
Odtwarzanie
Jest to technika wykorzystywana w nauczaniu motorycznym, stymulująca proprioreceptory, poprawiająca schemat ciała. Wykonuje się ją, ustawiając część ciała pacjenta w pożądanej pozycji. W tej pozycji przykładamy opór statyczny, tak by pacjent pozycję tę utrzymał, jednocześnie za pomocą komendy werbalnej prosimy o to, by poczuł tę pozycję i zapamiętał ją. Następnie terapeuta prosi o rozluźnienie i w tej fazie biernie sprowadza pacjenta z ćwiczonej pozycji. Ostatnia faza to samodzielny ruch pacjenta, który powinien prowadzić do odtworzenia ćwiczonej pozycji w sposób optymalny, a więc najkrótszą drogą.
Kombinacja skurczów izotonicznych
Jest to jedyna technika PNF, w której występuje każdy rodzaj skurczu mięśniowego. Stosując ją, można wywołać skurcz koncentryczny, ekscentryczny i statyczny określonej grupy mięśniowej. Rozpocząć powinniśmy od pracy statycznej lub koncentrycznej, jako łatwiejszej dla pacjenta. Po nich dopiero możemy podkreślać pracę ekscentryczną mięśni, wykonywaną w sposób płynny i skoordynowany. Pomiędzy poszczególnymi formami skurczu pacjent nie powinien się rozluźniać, ale przez cały czas utrzymywać napięcie mięśni pracujących. Technika poprawia koordynację interi intramięśniową, wzmacnia mięśnie, uczy kontroli ekscentrycznej oraz prawidłowego wykonania aktywności funkcjonalnych.
Stretch na początku ruchu
To technika, w której na mięśnie znajdujące się w stanie wydłużenia przykładamy dodatkowy stretch inicjujący ruch w określonym kierunku [1, 2]. Takie rozpoczęcie gwarantuje silniejszą pracę mięśni, efektywniejszy skurcz poprzez większą rekrutację jednostek motorycznych. Określoną kończynę ustawia się biernie we właściwej pozycji początkowej, w której mięśnie odpowiedzialne za ćwiczony wzorzec lub ruch są rozciągnięte. Dodatkowo, chwytem proksymalnym i dystalnym aplikuje się trójwymiarowe, jeszcze większe rozciągnięcie, a bezpośrednio po nim opór dla rozciąganej grupy mięśniowej. Stymulacja dotykowa powinna być dobrze zsynchronizowana z komendą werbalną.
Stretch ponawiany w trakcie ruchu
Zasady tej techniki podobne są do poprzedniej, z tym że stretch ponawiany aplikuje się w trakcie przebiegu ruchu na mięśnie będące w stanie napięcia wywołanego przez ich skurcz. Celem techniki jest dodatkowe wzmocnienie pracującej grupy mięśniowej oraz torowanie właściwego przebiegu ruchu. Stretch stosowany przez terapeutę powinien być szybkim, trójwymiarowym impulsem dla pracującej grupy mięśniowej [2]. Podobnie jak w poprzedniej technice, bezpośrednio po nim należy zastosować optymalny opór dla tej samej grupy mięśniowej. Technikę można rozpocząć stretchem początkowym, nie należy jednak zbyt często stosować stretchu, tak by nie zaburzał on płynnego ruchu pacjenta w żądanym kierunku.
DRUGA GRUPA – TECHNIKI ANTAGONISTYCZNE
Dynamiczna zwrotność [1, 4]
Technikę tę wykonujemy, rozpoczynając skurcz koncentryczny w silniejszym kierunku ruchu. Zbliżając się do końca zakresu, wykonujemy zmianę chwytu, przekładając początkowo tylko jedną rękę, tak by mogła ona rozpocząć oporowanie kierunku przeciwnego. Gdy pacjent rozpocznie ruch komponentem dystalnym w kierunku antagonistycznym, zmieniamy chwyt drugą ręką, tak by wspomógł on oporowanie nowego kierunku ruchu. Cała procedura nie powinna wywołać zatrzymania ruchu na końcu zakresu, lecz umożliwić jego płynność w obu kierunkach. Technikę powinniśmy zakończyć w kierunku słabszym. Wykonując ją, nie musimy poruszać częścią ciała w pełnym zakresie ruchu, możemy także zmieniać siłę przykładanego oporu na coraz większą w trakcie poszczególnych zmian.
Celem techniki jest:
- poprawa koordynacji intermięśniowej,
- wzmacnianie mięśni,
- zapobieganie zmęczeniu mięśni,
- regulacja napięcia mięśniowego.
Stabilizacja zwrotna
Podobnie jak w technice poprzedniej, chwyty do oporu przykładamy najpierw w tym kierunku, gdzie pacjent jest silniejszy i nimi rozpoczynamy pracę statyczną. Pozwalamy pacjentowi na niewielki ruch, mimo że technice towarzyszy komenda statyczna „trzymaj”. W przypadku zastosowania techniki na kończynach, możemy dynamicznie pracować komponentem dystalnym, czyli stopą lub ręką, zmieniając ich pozycję na właściwą dla określonego wzorca. W trakcie techniki zmieniamy położenie chwytów, lecz nigdy obu jednocześnie, gdyż mogłoby to spowodować utratę napięcia w stabilizowanej części ciała. Technikę kończymy w kierunku słabszym.
Rytmiczna stabilizacja
Technika ta służy do poprawy stabilności i koordynacji, stymulacji czucia głębokiego, kontroli postawy i równowagi [4]. W trakcie jej wykonywania terapeuta nie zmienia położenia swoich chwytów, często stosuje się tzw. chwyty globalne, pozwalające na oporowanie obu kierunków ruchu. W trakcie techniki pacjent powinien utrzymać stabilnie daną część ciała, nie wykonując nią żadnych, nawet niewielkich ruchów. Terapeuta swoją mechaniką ciała, bez odrywania rąk od pacjenta, przykłada opór dla określonego kierunku ruchu i wolno, dając czas pacjentowi na poczucie i właściwą odpowiedź mięśniową, wykonuje kolejno zmiany oporowanego kierunku ruchu. Ze względu na sposób wykonania technika znajduje zastosowanie w terapii pacjentów bólowych.
GRUPA TRZECIA – TECHNIKI ROZLUŹNIAJĄCE
Technika „trzymaj – rozluźnij”
Technikę tę stosuje się dla rozluźnienia grupy mięśniowej bolesnej i skróconej lub regulacji napięcia mięśniowego [1, 4]. Można wykonać ją, opierając się na zasadach poizometrycznej relaksacji mięśni. Wykonując technikę w tej formie, najpierw napinamy w pracy statycznej, bez intencji ruchu, skróconą grupę mięśniową w pozycji maksymalnego jej rozciągnięcia, nie przekraczając granicy bólu. Komenda „trzymaj” nie narzuca pacjentowi intencji ruchu, a stopniowo zwiększany opór statyczny nie wzbudza odczuć bólowych. Po napięciu trwającym powyżej 5 sekund należy poprosić pacjenta o rozluźnienie i podpierając, zabezpieczając bolesną okolicę, czekać, aż pacjent faktycznie rozluźni przykurczoną grupę mięśniową. W trakcie fazy rozluźnienia, biernie lub przeciwko oporowi staramy się ją rozciągnąć. Wykorzystując mechanizm naprzemiennego hamowania, technikę wykonujemy, pracując grupą mięśni antagonistycznych do przykurczonych. Angażujemy ją do pracy statycznej odpowiednim kierunkiem oporu, w pozycji maksymalnego, niebolesnego rozciągnięcia grupy skróconej. Skurcz antagonistów wywoła bowiem rozluźnienie mięśni grupy przeciwnej, a zatem w naszym przypadku boleśnie skróconej. Po fazie napięcia statycznego prosimy o rozluźnienie i po jego uzyskaniu zwiększamy zakres ruchu w sposób bierny lub czynny.
Technika „napnij – rozluźnij”
Technika ta wykorzystywana jest do poprawy zakresu ruchu mięśni skróconych, lecz niebolesnych. Procedura i dwa sposoby wykonania techniki są takie same, jak opisane powyżej. Różnica polega na tym, że w technice „napnij – rozluźnij” dajemy pacjentowi komendę dynamiczną „napnij” i dozwalamy na niewielki ruch pacjenta w kierunku przeciwnym do przykładanej siły oporu, szczególnie w płaszczyźnie poprzecznej.
BIBLIOGRAFIA
- Buck M., Beckers D., Adler S., PNF in practice, Springer Verlag/publishers, 2008.
- Davis D.S., Ashby P.E., Mc Cale K.L., i współ., Th e eff ectiveness of 3 stretching techniques on hamstring fl exibility using consistent stretching parameters, „Journal of Strength and Conditioning Research”. 2005, 1:27–32.
- Sarburg P.R., Schrader J.W.:, PNF techniques in sports medicine: a reassessment, „Journal of Athletic Training” 1997, (1): 34–39. 4) Smedes F., Better understanding of PNF, „Fisioraxis” 2001, 12:42–46.
AUTOR: mgr Agnieszka Śliwka, mgr fizjoterapii, Międzynarodowy Terapeuta PNF, Terapeuta koncepcji NDT-Bobath, Akademia Wychowania Fizycznego w Krakowie – studia doktoranckie. e-mail: agnieszkas@fizjoterapia.pl